czwartek, 20 listopada 2008

szczypta rozkoszy…®




 
…rozkoszy szczyptę
położyłaś mi na dłoni,
aksamitem głosu
obudziłaś ciszę…
rzęsą przysłoniłaś
oczu pragnienie,
lecz czuję serca
Twojego drżenie…
delikatne muśnięcia
Twoich włosów
co wiatr je rozwiewa,
zapachem kwiatów
w mojej duszy burzę
zmysłów rozgrzewa…
 cichym,ciepłym i
czułym głosem
Twoją bojaźń zniewalam…
uwalniam obawy
jakby jeszcze śpiące…
zakosztuj miła
miłości gorącej.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz