wtorek, 17 marca 2009

Otwórz swoje oczy…®


 
Otwórz swoje oczy,
popatrz na mnie…
widzisz smutek?…
nie dziw się,
tak mało Ciebie
widzę,a oczy są
zwierciadłem duszy…
smutek tam i tęsknota,
pustka jak w sadzie
podczas suszy,
kwiaty usychają
nie dotknąwszy
Twoich dłoni…
czas tak bardzo
się dłuży,gdy
nie ma Cię przy mnie,
chyba zbratał się
ze ślimakiem…
dusza ma się kruszy,
rwie się by wdziać zbroję
i  dzierżąc kopię
ku Tobie ,niczym
Don Kichot wyruszyć…
otwórz swoje oczy,
popatrz na mnie…
dla mnie
w Twoim spojrzeniu
świat się zaczyna
i świat się kończy.
  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz