Jeszcze jestem...

Jeszcze jestem
ogarniam myślami
mój świat
ten bliższy
i ten dalszy
kartkuję wspomnienia
z tamtych lat
dawniejszych acz milszych
kiedy ludzie
byli sobie bliźsi
były spotkania rozmowy
przy których często
zastawał nas świt
był sens życia
było współczucie
na których
wyrosła opozycja
dzielono
smutki i radość...
dzisiaj dzielimy
troskę o Kraj
rządzony bezdusznie
egoizmem rozumu
samolubnych skał
w błocie głupoty
przed "gorszym sortem"
zamkniętych bram
zapowiedź wojny
Polsko-Polskiej
bo dla "rasy panów"
każdy Polak
myślący inaczej
to zwykły cham.

      Amber

Westchnieniem...

Na dywanach
rozwiązłości
wijąca się rozkosz
czerpiąca ekstazę
z cielesnej nagości
westchnieniem
objawia dojrzałość
czyniąc
oazą miłości.

        Amber