Położę się
na rozłożystych
dłoniach słoneczników
wsłucham się w ciszę
poruszaną
przez wiatr
myślami przywołam
moją ukochaną
by w sercu
nucić melodię
nam znaną
na listkach namaluję
nasze marzenia
żeby naszą Miłością
Świat
na lepszy zmieniać.
na rozłożystych
dłoniach słoneczników
wsłucham się w ciszę
poruszaną
przez wiatr
myślami przywołam
moją ukochaną
by w sercu
nucić melodię
nam znaną
na listkach namaluję
nasze marzenia
żeby naszą Miłością
Świat
na lepszy zmieniać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz