Gdy słońcem kołysał wiatr
kłaniały się korony drzew
wysoko w niebo wzleciał ptak
Twoje oczy pełne były łez
nie uciekniemy od tych dni
rozkoszą rzeźbionych chwil
nie uciekniemy od tych nocy
gdy gwiazdą byłaś Ty
wspomnienia letnich chwil
wtedy byłaś tak blisko
to Ty swoją miłością
rozpaliłaś szczęścia ognisko.
Amber
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz