…niosą wiatry
miłości strzępy,
by poskładać je
w klinice uczuć…
raniona i cierpiąca
trzymała się serca
ile tylko mogła,
lecz bezlitośnie dobita
upadła na skały życia,
a zazdrość,zawiść,
podłość i głupota
zadawały bolesne rany…
i nikt nie pytał czy to boli,
nikt się nie odważył
przytulic i ból ukoić…
zmęczone łkaniem duszy ciało
szuka cienia i spokoju,
by z pucharu nadziei
czerpać siły
na powrót do życia.
w klinice uczuć…
raniona i cierpiąca
trzymała się serca
ile tylko mogła,
lecz bezlitośnie dobita
upadła na skały życia,
a zazdrość,zawiść,
podłość i głupota
zadawały bolesne rany…
i nikt nie pytał czy to boli,
nikt się nie odważył
przytulic i ból ukoić…
zmęczone łkaniem duszy ciało
szuka cienia i spokoju,
by z pucharu nadziei
czerpać siły
na powrót do życia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz