Cieniem bryzy
w krople zamieniony
przylgnąłem na szybie
w Twym oknie…
Patrze na Ciebie
Patrze Ci w oczy
patrze w dzień,
wieczorem i w nocy…
przez zasłony szparę..
na Kogoś,Kto wydaje się być…
snem,jawa,czarem…
jasnością pragnienia
czystej Miłości…
póki serce bije…
i młode są kości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz