…czemu miłości
każesz utykać…
dałeś jej
białą laskę
każesz jej iść
brzegiem przepaści
i jeszcze ją
popychasz…
przecież z radości
powinna koziołki
fikać…
podziwiać świat,
piękne życie…
a ty,jak zły ogrodnik…
nie pielęgnujesz jej
nie podlewasz…
i każesz jej usychać.
każesz utykać…
dałeś jej
białą laskę
każesz jej iść
brzegiem przepaści
i jeszcze ją
popychasz…
przecież z radości
powinna koziołki
fikać…
podziwiać świat,
piękne życie…
a ty,jak zły ogrodnik…
nie pielęgnujesz jej
nie podlewasz…
i każesz jej usychać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz